1st WORLD CHAMPIONSHIP PRECISION RIFLE 22LR ITALY 2023. 28.08.2023r. – 3.09.2023r.

Z przyjemnością informujemy, że nasz kolega Bartłomiej Maliszewski uczestniczył w pierwszych mistrzostwach świata WORLD CHAMPIONSHIP PRECISION RIFLE 22LR które odbyły się we Włoszech w dniach 28 sierpnia 2023 r. – 3 września 2023 r.

Mistrzostwa rozegrane zostały na obiekcie Piancardato Tiro A Volo w regionie Umbria.

Łącze do oficjalnej strony Mistrzostw

Sponsorem Głównym naszego Kolegi był

Lubelski Węgiel Bogdanka

oraz Klub Strzelectwa Sportowego VIS w Zamościu

 

Poniżej relacja Bartłomieja Maliszewskiego:

Za nami 1st WORLD CHAMPIONSHIP PRECISION RIFLE 22LR ITALY 2023.

Mistrzostwa zorganizowane zostały we Włoszech w regionie Umbria na obiekcie Piancardato Tiro A Volo, rewelacyjnym, rozległym obiekcie idealnie przystosowanym do przyjęcia tyłu strzelców z całego świata.

Przed mistrzostwami do naszej dyspozycji otworzono „zero stage” gdzie mogliśmy potwierdzić sobie zero na papierze na dystansach 50, 100, 200 m. Jedyną niedogodnością w tym miejscu jak na liczbę uczestników była liczba stanowisk strzeleckich. Nie mniej czekając w kolejce wdawaliśmy się w rozmowy ze strzelcami z całego świata.

Organizator przewidział również strefę treningową, na której spędziliśmy pierwsze dni naszego pobytu na tamten czas w błotnistej i deszczowej Italii.

Same zawody trwały łącznie 4 dni w konwencji z dniem przerwy. Klasa „factory” rozpoczęła swoje zmagania w czwartek i kontynuowała w sobotę, podczas kiedy moja klasa „open” w piątek i niedzielę.

Barykady były superstabilne, prócz jednej na której nie udało mi się zdobyć mi się ani jednego punktu.

Pomimo wspomnianej stabilności nie było łatwo…

Zawody w randze Mistrzostw Świata, uczestnicy, których oglądamy na YouTube i presja bycia reprezentantem Polski – robiło swoje.

Część stage’y usytuowana była na zboczu góry i tam strzelaliśmy na dystansach 100-140 oraz jeden stage na dystansie 45 m.

Później trzy stage’e nad jeziorem w tym dwa z powierzchni wody: barki oraz łodzi.

Ostatnie stage’e nazywane „tymi na dole” były to fajnie zbudowane przeszkody do strzelania na krótkim dystansie 45 m oraz feralna drabina z dwiema postawami na 200 m.

Jednak karty rozdawał tu wiatr. Oczywiście najlepiej strzelili najlepsi. Ludzie, którzy w swoich krajach mają do dyspozycji albo strzelnice w górach, albo na otwartym terenie, gdzie można swobodnie uczyć się wiatru.

Myślę, że gdyby nie wiatr to były by to dosyć łatwe Mistrzostwa – oczywiście żartuję.

Przeciętna wielkość celu wynosiła 0.6 MRAD. Wszystkie stage’e miały ten sam czas przebiegu wynoszący 90 sekund.

Dla mnie zupełną nowością były cele, do których celowaliśmy pod ogromnym jak na polskie warunki kątem 10-16 stopni co przyznaje sprawiało mi jedną z największych trudności.

Byliśmy mniej więcej podzieleni na pół więc każdy z nas supportował tego, kto strzelał będąc przy nim, pomagając nosić sprzęt, spottując i wspólnie rozgryzać co dzieje się między strzelcem a celem. Za mój support dziękuję specjalnie Jarek Zydroń! ❤️

W klasyfikacji generalnej łączącej wszystkie klasy zająłem 58 miejsce na 179 uczestników.

W swojej klasie 31 miejsce na 71 strzelców. Uważam to za piękny wynik zważywszy na olbrzymie doświadczenie uczestników i fakt, iż pierwszy swój mecz strzeliłem w marcu ????.

Popełniłem kilka błędów.

Na przykład na jednym ze stage’y pomyliłem kolejność i straciłem 3 trafione strzały.

Nad innymi błędami muszę się pochylić. Wiem już jak i nad czym dalej pracować.

Atmosfera Mistrzostw i ludzie to najpiękniejsza część tej całej imprezy. Było dużo śmiechu, wsparcia, rozmów. Pomimo tak dużej różnorodności, pomimo wielonarodowości, wszyscy czuliśmy się jakby otoczeni przyjaciółmi lub rodziną.

Bardzo dziękuję wszystkim z którymi mogłem dzielić ten wspaniały czas, uśmiech i pozytywne fluidy. Cieszę się, że udało mi się również osobiście spotkać i porozmawiać z moimi Idolami! Mam już też nowych idolów!

Jeśli jeszcze kiedykolwiek będę powołany do Reprezentacji – zakasam rękawy i jadę!

Dziękuję również wszystkim osobom i instytucjom, które mnie wsparły, a bez których ten wyjazd byłby niemożliwy ❤️:

KSS VIS Zamość

LW Bogdanka